Pierwsze przypadki zachorowań na chorobę COVID-19 spowodowanych koronawirusem miały miejsce w grudniu 2019r. Centrum wybuchu epidemii była miejscowość Wuhan w środkowych Chinach, w prowincji Hubei. Powstało wiele teorii spiskowych, jakoby wirus SARS-CoV-2 został stworzony do depopulacji ludności na całym świecie. Naukowcy stwierdzili, że mutacja wirusa na tym poziomie nie jest możliwa w środowisku laboratoryjnym, musiała odbyć się w sposób naturalny- w przyrodzie. Nie mnie to oceniać- pozostaje najważniejsza kwestia czyli jak ustrzec się choroby COVID-19.

Na tę chwilę wiemy, że koronawirus może przetrwać poza organizmem od 5 godzin do nawet kilku dni. Czynnikami sprzyjającymi czasowi „żywotności” SARS-CoV-2 są na pewno temperatura i wilgotność powietrza. Wiadomo, że większość wirusów oddechowych takich jak koronawirus preferuje niższą temperaturę. Wirusy zazwyczaj nie są żywymi organizmami, są złożonymi biocząsteczkam, które potrzebują żywej komórki do swoistego rozwoju-działania.

Udowodniono, że proces ozonowania zabija koronawirusa. Koronawirus SARS-CoV-2 swoją budową jest niemal identyczny do koronowirusa SARS, więc można powiedzieć, że ozon działa również na nowym koronawirusie. Istnieje wiele badań naukowych, które udowadniają, że ozon jest w stanie skutecznie zneutralizować koronawirusa. Wyładowania koronowe rozszczepiają na pojedyncze atomy tlenu poprzez zerwanie wiązania atomowego pomiędzy cząsteczkami. Atomy łączą się z innymi cząsteczkami tlenu O2 wytwarzając ozon O3. Generatory naszej firmy są w stanie wytworzyć ozon w wysokim stężeniu z normalnego powietrza i powstały gaz jest wykorzystywany jako środek dezynfekujący pomieszczenia. Dzięki temu, że ozon jest w postaci lotnej (gazowej), jest w stanie dotrzeć do miejsc niedostępnych dla jego substytutów. Przeciwpatogenne działanie ozonu zostało potwierdzone przez kilka dziesięcioleci. Jego zabójcze działanie na bakterie, wirusy, grzyby i wiele innych gatunków pierwotniaków służy jako podstawa do coraz większego zastosowania w dezynfekcji przestrzeni publicznych.

Wirusy to małe, niezależne cząsteczki, zbudowane z mikrocząsteczek i kryształków. W przeciwieństwie do bakterii rozmnażają się tylko w żywicielu. Ozon niszczy otoczkę białkową do rdzenia kwasu nukleinowego, co powoduje uszkodzenie wirusowego RNA. Przy wysokich stężeniach ozon niszczy kapsyd lub zewnętrzną powłokę przez utlenianie. Większość badań dotyczących wirusobójczych skutków działania ozonu udowadnia, że uszkodzenie otoczki lipidowej wirusa oddziałuje na jego DNA i RNA- wirus nie jest w stanie przetrwać.

Koronawirus SARS-CoV-2 jest wirusem otoczkowym. Wirusy otoczkowe są bardziej wrażliwe na działanie ozonu.

Wiele firm oferuje usługi ozonowania. Należy jednak pamiętać, że proces ten powinien być przeprowadzony jedynie przez wykwalifikowany personel. Duża ilość sprzętu dostępnego za niewielkie pieniądze spowodowała, że na rynku pojawia się nieuczciwa konkurencja, której działania nie gwarantują pożądanego efektu. Główną zasadą przy tego typu zabiegach powinna być kontrola stężenia ozonu w powietrzu, odpowiednie zabezpieczenie powierzchni by ozon nie wydostał się w miejsca niepowołane- może to skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Powierzając zadanie dezynfekcji, oddajmy sprawę w fachowe ręce.

 

Ozonosfera Adam Goćkowski